Rozmowa z wójtem gminy Wielbark Grzegorzem Zapadką

Jestem dumny z naszego społeczeństwa
Wójt Grzegorz Zapadka: - Lubię współpracować z osobami, które mają konkretne propozycje

- Jak w pańskiej ocenie wypadły minione dwa lata?

- Bardzo dobrze oceniam ten okres. Z radnymi przyjęliśmy strategię, że realizujemy najbardziej istotne dla nas zadania, nawet jeśli nie można będzie na nie uzyskać dofinansowania. Od lat do naszych priorytetów należy poprawa stanu dróg. Tu oczekiwania mieszkańców są bardzo duże, tym bardziej, że w naszej gminie, łącznie z Wielbarkiem, osadnictwo jest rozproszone.

- Co zatem udało się w tym zakresie zrobić?

- W ciągu ostatnich dwóch lat na inwestycje wydaliśmy ponad 8 mln zł, z czego połowę na przebudowy i remonty dróg, w tym także we współpracy z powiatem. Poza tym nastawiliśmy się na działania, które określiłbym jako skierowane wprost do ludzi. Ich symbolem są: adaptowany na miejsce wystaw i koncertów budynek dawnego kościoła ewangelickiego oraz tereny rekreacyjne w Wielbarku, a także Środowiskowy Dom Samopomocy w Wesołowie. Jego powstanie nie kosztowało nas ani jednej złotówki. Naszym udziałem było przekazanie prowadzącemu ŚDS podmiotowi obiektu wymagającego generalnego remontu.

- O domach pomocy służącym ubogim i niepełnosprawnym jest ostatnio głośno.

- W Wesołowie nie ma żadnych problemów. Pensjonariusze są zachwyceni. Kiedy ich ostatni raz odwiedziliśmy z radnymi witali nas owacją na stojąco.

- Ten entuzjazm mógł być wyreżyserowany. Znane są takie przypadki, także z naszego powiatu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.