Od września w świetlicy w Nowym Dworze nie odbywają się zajęcia dla dzieci i młodzieży. To nie podoba się radnej i sołtys tej wsi Danucie Trzcińskiej, która domaga się od dyrektora GOK-u ich przywrócenia.

Kiedy wrócą zajęcia?
Jerzy Pałasz: - To, że nie ma zajęć, nie wynika z mojej złośliwości

W Nowym Dworze, podobnie jak w wielu innych wsiach w gminie Jedwabno, funkcjonuje świetlica, w której do niedawna odbywały się zajęcia dla dzieci i młodzieży. Prowadzili je pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury. Po wakacyjnej przerwie nie zostały jednak przywrócone. Ta sytuacja niepokoi sołtys Nowego Dworu i radną gminną Danutę Trzcińską. - Czy ma pan pomysł na uaktywnienie świetlic? - dopytywała podczas listopadowej sesji dyrektora GOK-u Jerzego Pałasza. Intryguje ją również, co robią pracownicy ośrodka, przychodząc do pracy rano.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.