Ksiądz Krzysztof Lauter, były wikariusz parafii Świętego Stanisława Kostki w Szczytnie, jest poważnie chory. Został poddany chemioterapii w szpitalu w Olsztynie.

Modlą się o zdrowie dla ks. Krzysztofa

Informację na temat choroby kapłana, połączoną z prośbą o modlitwę, podał podczas niedzielnych mszy ks. dziekan Edward Molitorys. Ksiądz Lauter był ostatnim z wikariuszy w parafii św. Stanisława Kostki przy ks. Robercie Dziewiatowskim. W mieście cieszył się sympatią nie tylko swoich parafian, dał się poznać jako organizator imprez dla dzieci i młodzieży. Posługę w Szczytnie zakończył w połowie 2003 roku, a wierni żegnali go ze łzami w oczach. Później pracował w Braniewie i Olsztynie, od roku jest proboszczem w Nowym Kawkowie w gminie Jonkowo.

O szczegóły związane z chorobą zapytaliśmy kolegę z seminarium, ks. Piotra Wójcika, również byłego wikariusza w parafii św. Stanisława Kostki. Ten jednak o powadze sytuacji usłyszał dopiero od nas. Przyznał jednak, że wiedział o wcześniejszej operacji ks. Krzysztofa. Odesłał nas jednocześnie do dziekana dekanatu Łukta.

- Odwiedziłem go w czwartek – mówi ks. dziekan Kazimierz Dubowski.

- Na jesieni ksiądz Lauter miał operację przepukliny. Potem poddano go badaniom i wtedy to wyszło. Nie wiem, jak długo będzie przebywał w szpitalu. Polecamy się Panu Bogu.

(gp)