W okolicy głównego przejazdu, gdzie prowadzone są prace związane z rozbudową miejskiej sieci ciepłowniczej, znów można dostać mandat. Przy wjeździe do Szkoły Podstawowej nr 3 policja zatrzymuje pieszych, którzy nie stosują się do oznaczeń nakazujących przejście drugą stroną ulicy. - To prymitywne wykorzystanie sytuacji – uważa emerytowana nauczycielka Urszula Ślusarek, która w ubiegłym tygodniu otrzymała tam 50-złotowy mandat.

Policja czyha na pieszych
Urszula Ślusarek: - Prosiłam panów policjantów, aby poprzestali na ustnym pouczeniu, ale byli bezlitośni i dali mi 50-złotowy mandat

PRYMITYWNE ZACHOWANIE

Prace związane z rozbudową miejskiej sieci ciepłowniczej komplikują życie pieszym pokonującym główny przejazd kolejowy w Szczytnie. Od kilku tygodni nie wolno im przechodzić odcinkiem chodnika od strony Szkoły Podstawowej nr 3. Jedyna droga przez tory to jeszcze do niedawna nielegalne przejście po drugiej stronie. Ci, którzy złamią zakaz, muszą się liczyć z konsekwencjami. Od kilku dni przy wjeździe do szkoły pojawia się radiowóz, a funkcjonariusze zatrzymują pieszych, którzy nie stosują się do nakazu przejścia drugą stroną ulicy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.