Zajazd „Tusinek” z Rozóg zdobył jeden z głównych laurów kulinarnego konkursu „Smaki Warmii, Mazur oraz Powiśla na stołach Europy”. Zwycięskim specjałem okazały się bliny, które obok podpłomyków są znakiem firmowym zajazdu.

Bliny na medal

Druga z kolei tegoroczna edycja makroregionalnego konkursu kulinarnego w końcu dotarła do Szczytna. W sobotnie przedpołudnie stoły ustawione w auli Zespołu Szkół nr 2 uginały się pod wszelkim jadłem oraz napojami. Organizatorem zmagań była Europejska Sieć Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego, która za zadanie postawiła sobie promowanie produktów o niepowtarzalnych walorach smakowych, a charakterystycznych dla naszego regionu. Pierwsze zmagania odbyły się w 2007 r. i obejmowały, tak jak i dziś 5 kategorii (produkty regionalne pochodzenia zwierzęcego, roślinnego, napoje, inne produkty oraz potrawy).

Kiedy wszystkie wiktuały i potrawy zostały już odpowiednio przygotowane i udekorowane, do akcji wkroczyło jury. A było co próbować i degustować, od rozmaitych gulaszy, żeberek po potrawy i pieczenie z dzika. Także, jak na Mazury przystało, nie obeszło się bez ryb pod wszelkimi postaciami, m. in. szczupaka w oliwie oraz sandacza z pieca z grzybami. Jury przewodniczył prof. dr Jerzy Borowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, który powiedział, że przy ocenie jurorzy będą kierowali się smakiem, zapachem i wyglądem danej potrawy czy napoju. Ogłoszenie wyników nieco się przeciągało. Przewodniczący wytłumaczył to opóźnienie tym, że jury miało twardy orzech do zgryzienia. Biorące udział w konkursie produkty i potrawy reprezentowały najwyższy poziom, więc niełatwo było wydać końcowy werdykt.

W kategorii inne produkty regionalne I miejsce zdobył zajazd „Tusinek” Grzegorza Winiarka z Rozóg, a nagrodzonym specjałem okazały się bliny. Oprócz rozoskiego zajazdu w kulinarnym konkursie nasz powiat reprezentowały Sąpłaty (gm. Dźwierzuty). Mieszkanka tej miejscowości Zofia Kubicka zdobyła I miejsce w kategorii napoi z nalewką „Jaroniówką”. Z kolei Zofia Wilczewska z Kolonii została nagrodzona III miejscem za bliny Zośki, natomiast Ryszard Sierpiński z Burdąga zdobył III miejsce za karkówkę w sosie grzybowym. Główną nagrodę w konkurencji potrawy zdobyła olsztyńska firma gastronomiczna „KRYS-STAN” za wykwintną pieczeń z dzika.

Nagrodzony I miejscem specjał z Tusinka przygotowała szefowa kuchni Bożena Kaczmarczyk. W zajeździe pracuje od niedawna, ale podoba się jej tutaj, no a wynik konkursu potwierdza jej kulinarne umiejętności.

- Warto startować w tego rodzaju imprezach, gdzie nawiązuje się nie tylko nowe znajomości, ale poznaje różne kulinarne nowinki. Jak tylko będzie okazja, zapewne wystartuję w niejednym takim konkursie - zapowiada nam Bożena Kaczmarczyk.

(map)/Fot. M.J.Plitt