Choć za oknami jeszcze zima, a niesprzyjająca aura raczej nie sprzyja udziałowi w przedsięwzięciach kulturalnych, szczycieński MDK przygotowuje ofertę na nadchodzące tygodnie i miesiące. Co ciekawego wydarzy się w mieście w bieżącym roku? Na pewno nie zabraknie imprez, i to zarówno dużych, plenerowych, jak i bardziej kameralnych. Pojawią się też akcenty związane z 30. rocznicą śmierci Krzysztofa Klenczona. Niemal pewne jest, że jedną z gwiazd Dni i Nocy Szczytna będzie Krzysztof Krawczyk.

Co w kulturze zapiszczy

PLANY NAJBLIŻSZE

Mimo zimy, Miejski Dom Kultury w Szczytnie nie próżnuje. Jego kierownictwo przygotowało już wstępny kalendarz imprez czekających nas w tym roku. Czego możemy się spodziewać? Dyrektor MDK-u Piotr Filipowicz zapowiada, że nie zabraknie wydarzeń o bardzo zróżnicowanym charakterze, kierowanych zarówno do odbiorcy masowego, jak i bardziej wymagającego.

- Chodzi o to, by imprez było dużo, a każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Stawiamy również na jakość i poziom artystyczny – zaznacza. Mieszkańcy zdążyli się przyzwyczaić do tego, że najwięcej dzieje się w miesiącach letnich. Jednak, jak podkreśla Piotr Filipowicz, ważne i ciekawe propozycje czekają mieszkańców także poza sezonem. Od dłuższego czasu MDK organizuje seanse filmowe, rekompensujące w pewien sposób brak w mieście kina. W tym celu dom kultury nawiązał współpracę z firmą realizującą projekcje. Dzięki temu w Szczytnie można zobaczyć najnowsze kinowe hity, a ceny biletów nie są wygórowane. Już w najbliższy walentynkowy weekend zaplanowano projekcję filmu „Seks w wielkim mieście II”. Bardziej ambitni kinomani zechcą zapewne zobaczyć zbierający bardzo dobre recenzje francuski obraz „Ludzie Boga”. Wiele osób wybierze się też pewnie na obsypany nominacjami do Oscara film „Jak zostać królem”, który dopiero wchodzi na polskie ekrany. Nie zabraknie również projekcji bajki dla najmłodszych. Z kolei w piątek (11 lutego) nastąpi otwarcie wystawy fotograficznej Dariusza Dzwolaka zatytułowanej „Ludzie Wschodu”. Na ekspozycję złożą się prace powstałe podczas wypraw autora do byłych republik dawnego Związku Radzieckiego. Z kolei w sobotę 19 lutego w MDK odbędzie się kabareton z udziałem kabaretów LIMO i Szarpanina.

- Może nie są one notorycznie pokazywane w telewizji, ale już sprawdzone i nagradzane na różnych konkursach czy przeglądach kabaretowych – mówi dyrektor MDK-u. Początek marca w szczycieńskiej kulturze będzie należał do przedstawicielek płci pięknej. W ramach projektu „Kobiety w działaniu” w domu kultury (6 marca) odbędzie się spektakl „Dom Bernardy Alba” w wykonaniu żeńskiego teatru amatorskiego z Bartąga. Po nim z recitalem wystąpi przedstawicielka nurtu poezji śpiewanej Marta Andrzejczyk. Pod koniec marca w MDK-u będzie można zobaczyć znaną aktorkę Joannę Żółkowską, która zaprezentuje monodram „Lifting”.

LETNIE PLENERY

Lato upłynie pod znakiem imprez plenerowych. Pierwsza z nich to tradycyjne czerwcowe Wianki. Tym razem odbędą się one nad dużym jeziorem, w parku na ul. Pasymskiej. Początek lipca to kolejna edycja Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy poezję”, które już po raz trzeci gościć będą w Szczytnie. Podobnie jak w latach ubiegłych, potrwają one dwa dni, od 1 do 2 lipca. Kolejnym dużym przedsięwzięciem ma być zainicjowana przed rokiem rockowa Big Bit Feta (8 – 9 lipca).

- Naszą intencją jest, aby było to wydarzenie cykliczne, mające swoją markę, odróżniające nas od innych miast regionu – mówi Piotr Filipowicz. W zamierzeniu organizatorów w pewnym sensie zastąpi ona Hunter Fest, choć, jak zaznacza dyrektor, będzie to impreza kierowana do szerszej publiczności niż metalowy festiwal. Celem Big Bit Fety jest zaprezentowanie najciekawszych zespołów rockowych działających na polskiej scenie, które w pewnym stopniu czerpią z tradycji lat 60. i 70. Na razie nie wiadomo jeszcze, kto zagra w tym roku. Wszystko zależy od środków finansowych. MDK złożył projekt na dofinansowanie tej dwudniowej imprezy i czeka na rozstrzygnięcie. W grę wchodzi suma rzędu 70 tys. złotych. Nie tylko na rockowo upłynie początek lata. W połowie lipca na dziedzicu ratusza odbędzie się koncert operetkowy, jednak w odróżnieniu od wcześniejszych podobnych występów teraz ma być biletowany.

Największą letnią imprezą plenerową w mieście będą oczywiście Dni i Noce Szczytna. W tym roku zaplanowano je w dniach 22 – 24 lipca. Formuła święta miasta nie ulegnie zmianie. Po raz kolejny wstęp na wszystkie koncerty będzie bezpłatny. Piątek zdominuje muzyka rockowa. W sobotę zaś wystąpią krajowe gwiazdy, w tym Krzysztof Krawczyk, Małgorzata Ostrowska i zespół Golden Life. Niedziela upłynie w tanecznych rytmach. Miasto czyni starania, by przed szczycieńską publicznością zaprezentował się znany, zagraniczny przedstawiciel tego nurtu. Do tego nie zabraknie pozamuzycznych atrakcji, w tym dla dzieci. Na letnie imprezy złożą się także koncert muzyki reggae na przełomie lipca i sierpnia, kolejna edycja Święta Mazurskiego Kartoflaka oraz kabareton będący kontynuacją ubiegłorocznej imprezy odbywającej się na dziedzińcu ratusza.

- Nie chcemy wcale konkurować z podobnymi pokazywanymi w TV przedsięwzięciami w Mrągowie czy Lidzbarku. Chodzi nam o to, by ludzie mogli się pośmiać, a nie tylko machali do kamer – mówi Piotr Filipowicz.

CO DALEJ Z KLENCZONEM?

W tym roku przypada 30. rocznica śmierci Krzysztofa Klenczona. I choć do niedawna postać związanego ze Szczytnem artysty była często przypominana podczas święta grodu, to od pewnego czasu akcentów z nim związanych jest coraz mniej. W zeszłym roku z programu Dni i Nocy Szczytna zniknął mocno krytykowany konkurs piosenki jego imienia. Dyrektor Filipowicz zapewnia, że rocznica śmierci muzyka będzie należycie uczczona. W kwietniu w MDK-u odbędzie się wspomnieniowy koncert poświęcony liderowi Czerwonych Gitar i Trzech Koron. Na razie jeszcze nie wiadomo, kto w jego trakcie wystąpi.

- Obecnie jesteśmy w fazie przygotowań technicznych – tłumaczy dyrektor. Twórczości Krzysztofa Klenczona poświęcona będzie też tegoroczna edycja Big Bit Fety. W jej trakcie planowany jest powrót do konkursu klenczonowskiego, ale już w zdecydowanie innej formule niż dotychczas. Poprzednią dyrektor MDK-u mocno krytykuje. Jego zdaniem miała ona niewiele wspólnego z duchem swojego patrona.

- Odchodzimy od zmuszania uczestników do śpiewania piosenek Klenczona, a potem porównywania poszczególnych wykonań – mówi Piotr Filipowicz. Zmieni się też forma promocji samego konkursu. Wcześniej MDK rozsyłał zgłoszenia do ośrodków kultury w całej Polsce. Teraz organizatorzy zamierzają wykorzystać w tym celu internet – Facebook, My Space, inne portale społecznościowe.

- Chodzi o to, by w konkursie mógł się pokazać każdy młody zespół, każdy młody człowiek, który reprezentuje coś ciekawego – tłumaczy dyrektor. Przesłuchania konkursowe miałyby charakter otwarty, a zwycięzcy wystąpiliby na głównym koncercie Big Bit Fety.

ZA DARMO CZY Z BILETAMI

Mieszkańcy przyzwyczaili się, że coraz więcej imprez kulturalnych, zwłaszcza w sezonie letnim, jest darmowych. To powoduje, że „rozpieszczona” publiczność niechętnie uczestniczy w wydarzeniach biletowanych, nawet jeśli za wstęp płaci się symboliczne sumy. Dyrektor Filipowicz przyznaje, że to nie najlepsza tendencja. Z drugiej jednak strony zauważa, że imprezy takie jak Dni i Noce Szczytna powinny być darmowe.

- Jest to święto miasta i jego mieszkańców, bez względu na zasobność portfeli – mówi. Dodaje jednak, że przy okazji innych wydarzeń kulturalnych należałoby przyzwyczajać mieszkańców do płacenia za bilety. Stąd w miejskim kalendarzu na ten rok imprezy darmowe będą sąsiadować z takimi, w których udział będzie płatny.

Ewa Kułakowska/fot. M.J.Plitt, E. Kułakowska, archiwum