Po zniszczeniu krzyża przy drodze w Wawrochach, mieszkańcy szybko zjednoczyli swoje siły i odbudowali na nowo miejsce nabożeństw majowych.

Dopięli celu

Ubiegłego lata przejeżdżający przez Wawrochy kierowca auta uderzył w przydrożną kapliczkę. Mieszkańcy byli bardzo poruszeni, bowiem przy niej spotykali się podczas modlitw. Smutek szybko zamienił się w czyn. Wspólnymi siłami postanowili odbudować kapliczkę.

- Zebraliśmy ponad 3 tys. złotych, resztę, ponad 5 tys. złotych dołożył samorząd gminy Szczytno na wniosek wójta – mówi radny Piotr Biedka. Po kilku miesiącach w miejscu zdewastowanego krzyża, na czerwonej cegle stanęła oszklona figura Matki Boskiej Fatimskiej. Całość ogrodzono metalowym płotkiem.

Oficjalne otwarcie nastąpiło w piątek 1 maja. Na uroczystość licznie przybyli miejscowi, pojawił się także wójt i skarbnik gminy. Ksiądz Andrzej Wysocki po pobłogosławieniu i poświęceniu kapliczki odprawił nabożeństwo majowe.

Na zakończenie wójt Sławomir Wojciechowski pogratulował mieszkańcom Wawroch tego, że potrafili się zjednoczyć i wspólnymi siłami zrealizować cel, dając przykład innym.

Stary krzyż pochodzący ze zdewastowanej kapliczki został odrestaurowany i postawiony na starym poniemieckim cmentarzu.

(jbd)