Radni z Rozóg mają wiele uwag do samorządu powiatowego. Nie dość, że muszą dokładać do jego inwestycji, to jeszcze powiat nie dba o zimowe utrzymanie swoich dróg znajdujących się na terenie gminy. Podczas ostatniej sesji dostało się też radnym powiatowym, wywodzącym się z Rozóg.

Gorzej niż za komuny

Gmina Rozogi dofinansuje remont drogi powiatowej Dąbrowy-Antonia, a także dołoży się do kosztów sporządzenia dokumentacji technicznej przebudowy trzech mostów na drodze powiatowej Wielbark-Rozogi. Decyzję w tej sprawie podjęli radni podczas sesji w ubiegłym tygodniu.

Przy okazji, po raz kolejny niektórzy z nich kwestionowali sens dokładania gminnych pieniędzy do inwestycji powiatowych.

- To samorząd powiatowy powinien wspierać gminy, a w rzeczywistości jest odwrotnie – utyskiwał radny Mieczysław Dzierlatka. Dziwił się, że samorządy gminne godzą się finansować w połowie budowę dróg powiatowych. – Potem powiat organizuje konferencję i się chwali, że robi tak dużo.

Częściową rację przyznawała mu przewodnicząca rady Teresa Samsel.

- Ale jak byśmy nie dali, to nic nie byłoby ruszone, a tak przynajmniej coś się dzieje – mówiła.

To nie koniec uwag, jakie zgłaszali radni do starostwa.

Radny Bałdyga dziwił się, że w sesjach rady gminy Rozogi nie uczestniczą wywodzący się z tego terenu radni powiatowi.

- Czy pogniewali się oni na naszą radę? – pytał pozostałych. Przewodnicząca zapewniała tylko, że cała trójka - Marek Nowotka, Wiesława Kąkol i Marek Sochalski regularnie otrzymują zaproszenia.

Ich obecność bardzo by się przydała, bowiem podczas sesji padło wiele krytycznych słów pod adresem zarządców dróg powiatowych.

Radny Zdzisław Zęgota nie pozostawił na nich suchej nitki za zimowe utrzymanie drogi Wielbark - Myszyniec. Jest tam, jak relacjonował, bardzo ślisko i często dochodzi do wypadków. Po jednym z nich od kilku dni na skrzyżowaniu w Księżym Lasku stoi rozbity samochód.

- Kiedyś za komuny sypali przynajmniej na zakrętach i przystankach. Teraz pług przemknie czasami przez wioski, ale już nie posypie ani piachu, ani soli – porównywał dawne czasy z obecnymi radny Dzierlatka.

(o)