Rozpoczęli z przytupem

LIGA WOJEWÓDZKA

1. kolejka

PolKS Gwardia Szczytno – Basten Kamieniec 3:0 (14,17,14)

PolKS Gwardia: Wieroński, Chełchowski, Toczko, Tański, Jakubowski, Dzikuć, Dymerski (libero) oraz Myślak, Hain, Kotkowski.

Takiej efektownej i skutecznej gry Gwardii szczycieńscy kibice nie widzieli chyba od II-ligowych czasów. Niewyraźny był tylko początek, w którym podopieczni Rafała Zawalniaka popełnili sporo błędów, ale później komplet publiczności oglądał w hali WSPol głównie udane zagrania szczytnian. Nie da się ukryć, że nową jakość wprowadzili w znacznej mierze siatkarze mający za sobą przeszłość w klubach z wyższych klas rozgrywkowych. W bieżącym sezonie barw klubu ze Szczytna będą bronili: Adam Jakubowski (wcześniej Pekpol Ostrołęka), Jakub Dzikuć (AZS UWM II Olsztyn), Krystian Chełchowski (Pronar Parkiet Hajnówka) oraz Daniel Mierzejewski (Camper Wyszków, obecnie kontuzjowany). W sobotni wieczór goście zdołali wyjść na prowadzenie tylko na początku trzeciej partii. Przez niemal całe spotkanie byli bezradni wobec szybkich akcji gospodarzy – opóźniali się z postawieniem bloku lub w ogóle rezygnowali z tego elementu gry.

- Chłopcy mogą grać jeszcze lepiej – ocenia trener Rafał Zawalniak. - Mają duże rezerwy. Jeśli nie będzie takiej potrzeby, nie będę grał – informuje szczycieński szkoleniowiec, który w poprzednich sezonach należał do kluczowych zawodników.

Po kilku sezonach, kończących się co najwyżej awansem do pierwszej rundy barażowej, Gwardia mierzy w drugą ligę. - Udało się nam zebrać siatkarzy, którzy chcą grać, a nie tylko zarabiać na siatkówce – cieszy się trener Zawalniak.

Pozostałe wyniki:

Polonia Lidzbark Warmiński – Osa Ząbrowo 0:3 (-12, -21, -20), MOSiR Giżycko – Wicher Wilkasy 3:0 (19, 23, 23)

Uwaga: w lidze wojewódzkiej obowiązuje system przyznawania punktów odmienny od tego,

który istnieje w wyższych klasach rozgrywkowych.

(gp)