Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę 15 listopada około godziny 6.35 na trasie Dźwierzuty - Gisiel. Kierujący oplem vectrą 39-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty na prostym odcinku drogi potrącił pieszego 53-latka. Mężczyzna zmarł w drodze do szpitala. Kierowca opla był trzeźwy. Z relacji świadka, pasażera vectry, wynika, że pieszy wtargnął na jezdnię. Tej wersji zdarzeń nie potwierdza na razie policja.

- Prowadzimy dalsze czynności wyjaśniające okoliczności wypadku. Przesądzanie w tej chwili o winie pieszego byłoby przedwczesne - zaznacza asp. Grzegorz Rybicki, naczelnik sekcji kryminalnej KPP w Szczytnie.

SADZE ZNÓW GROŹNE

Nieczyszczone przewody kominowe po raz kolejny stały się przyczyną groźnego pożaru. W sobotę 15 listopada wczesnym rankiem strażacy otrzymali zgłoszenie o tym, że pali się węgiel magazynowany w pomieszczeniu kotłowni w budynku mieszkalno-usługowym na ul. Jagiełły w Wielbarku. Jak się okazało, źródłem ognia były przysypane trzema tonami opału drzwiczki rewizyjne. Pożar sadzy w kominie nagrzał je tak, że od nich zapalił się węgiel. W części piwnicznej i mieszkalnej budynku panowało bardzo duże zadymienie. Strażacy ugasili pożar, przeszukali pomieszczenia i oddymili je. Na szczęście wewnątrz obiektu nikt nie przebywał, właściciele byli nieobecni. Najprawdopodobniej dzięki temu uszli z życiem - silne zadymienie lokalu mogło spowodować ich zaczadzenie. Wszystko przez to, że nie dopełniono obowiązku czyszczenia kominów. Tego typu sytuacje w sezonie jesienno-zimowym zdarzają się nagminnie.

- Przewody dymowe powinny być czyszczone cztery razy w roku. Lepiej wezwać kominarza niż straż pożarną. Pozwala to uniknąć zbędnego stresu i chroni przed dużymi stratami spowodowanymi pożarem - mówi st. kpt. Jacek Matejko, oficer prasowy KP PSP w Szczytnie.

WYPADEK W DĘBÓWKU

W czwartek 13 listopada około godziny 7.50 w Dębówku kierujący samochodem ciężarowym 54-letni Marian Z. ze Szczytna nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył autobusu. Kierowca ciężarówki doznał ogólnych potłuczeń i został przewieziony do szpitala. Zarówno on, jak i kierujący autobusem byli trzeźwi. Przebieg i okoliczności tego zdarzenia bada policja.

SŁOMA W OGNIU

We wtorek 11 listopada wieczorem wybuchł pożar 150 balotów słomy w Lipowej Górze Wschodniej. W chwili przybycia na miejsce straży pożarnej, cała sterta była objęta ogniem. Żywioł zagrażał też dwóm sąsiednim budynkom gospodarczym - oborze i stodole.

WYBUCHOWE ŚWIĘTO

We wtorek 11 listopada wczesnym rankiem na ul. Kopernika w Wielbarku znaleziono niewybuch pochodzący z okresu II wojny światowej. Do czasu przybycia patrolu saperskiego z Ostródy, znalezisko zabezpieczyli strażacy.