W Jedwabnie szczycieńscy kryminalni zatrzymali dostawczego volkswagena, którym kierował mieszkaniec województwa łódzkiego. Samochód był wypełniony kartonami ze sprasowanymi liśćmi tytoniu. Łączna waga suszu tytoniowego wyniosła ponad 1200 kilogramów. Gdyby towar bez wymaganych znaków skarbowych akcyzy został wprowadzony na rynek, uszczupliłby Skarb Państwa na kwotę prawie 800 tysięcy złotych.

Tytoniowy hurtownik w rękach policji
55-letni mieszkaniec województwa łódzkiego przewoził susz tytoniowy ważący 1200 kilogramów

W poniedziałek 12 lutego funkcjonariusze pionu kryminalnego szczycieńskiej komendy zatrzymali dostawczego volkswagena, którym kierował 55-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Mężczyzna przewoził kartony wypełnione sprasowanymi liśćmi tytoniu w umówione miejsce ze zleceniodawcą.

Nielegalny ładunek ważył ponad 1200 kilogramów. Tytoń nie miał wymaganych znaków skarbowych akcyzy.

55-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy w Szczytnie, gdzie trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

- Sprawca złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. Mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego – informuje sierż. Emilia Pławska z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.